Nie spałam całą noc.
Psycholog dopiero we wtorek a ja muszę mieć siłę żeby funkcjonować i nie zawalić innych ważnych spraw.
Jak mam tak po prostu zaakceptować że on nie chce być w moim życiu?
Nie spałam całą noc.
Psycholog dopiero we wtorek a ja muszę mieć siłę żeby funkcjonować i nie zawalić innych ważnych spraw.
Jak mam tak po prostu zaakceptować że on nie chce być w moim życiu?
nie musisz od razu akceptować. przeżyj etapy żałoby. i to tak jak TY! tego potrzebujesz. nie daj sobie nic wmówić!