Zostałam oszukana. Pisałam i spotykałam się miesiącami z pewnym chłopakiem. Mocno się zaangażowałam. Mieliśmy nawet plany na wspólne wakacje. Z dnia na dzień przestał pisać. Jak po 3 dniach milczenia napisałam do niego co słychać to nawet nie odpisał. Jak można być tak pozbawionym empatii i szacunku do drugiego człowieka :(
Coraz częściej słyszę tego typu znikania. Nawet sama go doświadczyłam, choć w zgoła innym typie relacji. Ucieczka, brak wyjaśnienia jakiegokolwiek. I mam wrażenie, że to jedna z najgorszych rzeczy, jakie można zrobić drugie u człowiekowi. Niekiedy nie chodzi o wyjaśnienie, a sama możliwość postawienia kropki. Bo jasne, rozchodzimy się z ludźmi, nie każda relacja przetrwa. Ale właśnie zasługujemy na tę kropkę na końcu zdania. Przykro mi, że cię to spotkało. Mocno tule.
^this
tulę :c
Już nawet się nie łudziłam, że coś z tego będzie. Chciałam tylko wyjaśnienia bo wiem, że nie zaznam spokoju jak się nie dowiem dlaczego :( Dziękuję za słowa wsparcia
ten brak spokoju jest mi znany i :c nie szukaj problemu w sobie, proszę 🖤 najprawdopodobniej nie zrobiłaś niczego złego, a druga strona albo boi się zaangażowania, albo cóż, jest dupkiem. i nadal, cokolwiek zaszło po jego stronie, zasługujesz na choćby krótką wiadomość która by tę kropkę postawiła, jak wyżej
bądź sobie miła
Niestety... Często jest tak, że brak wyjaśnienia jest tym, co musimy zaakceptować. Przełknąć gorzko, bo nie zmusimy kogoś, żeby powiedział, jaki jest powód. Często wyjaśnienie zresztą jest...bez sensu. I też noe zostaje nic innego, jak to opłakać i w końcu zaakceptować. Ale tak jak pisze Carmeluna, nie szukaj powodu w sobie. Bo najprawdopodobniej po prostu człowiek nie ma wystarczająco empatii i nie potrafi wykazać się szacunkiem do drugiej istoty.